Troszkę mnie tu nie było, ale przedświąteczny szał paznokciowy i choroba dały mi w kość. Obiecuje jednak poprawę, bo mam wiele pomysłów na nowe posty!!!
Dzisiaj będzie o kolejnym produkcie, który kupiłam na stronie Moyra Polska.
Po hybrydzie do stempli (przygotowując tego posta doczytałam na stronie polskiego przedstawiciela, że nadaje się również do odbijania folii transferowej! wydaje mi się, że w listopadzie nie było takiej wzmianki! muszę to przetestować) przyszła kolej na Foil Polish! Kupiłam 2 zestawy, gdyż cenowo wychodziły korzystniej niż produkty kupowane pojedynczo. Lakier ten można stosować do odbijania folii transferowej i doskonale się do niego przykleją brokaty, pyłki, pigmenty, proszki.
Zestaw 1
W skład zestawu wchodzą:
- Foil Polish 01- w kolorze czarnym
- Magic Foil 01- srebrna
- Magic Foil 03- czerwona
- Pigment 18- bakłażanowy z drobinkami
- Pigment 38- złoty
Zestaw 2
W skład zestawu wchodzą:
- Foil Polish 02 - w kolorze białym
- Magic Foil 01- srebrna
- Magic Foil 02- złota
- Pigment 33- neonowy róż
- Pigment 37- biały ze złotymi drobinkami
Dokupiłam jeszcze folię w kolorze niebieskim.
Sposób postępowania, żeby uzyskać efekt "stemplowania folią transferową" , jest następujący :
1. Dobrze wymieszaj Foil Polish.
2. Nałóż na płytkę ze wzorami jak tradycyjny lakier do stempli.
3. Odbij wzór na paznokciu - lakier musi wyschnąć wg zaleceń 30-60 sekund - trzeba "wyczuć" ten idealny moment - jak się przekonacie na kolejnych zdjęciach , ja mam z tym jeszcze problem.
4. Odbij folię.
5. Zabezpiecz topem - najlepiej 2 warstwy.
Poniżej efekt moich eksperymentów i testów.
Starałam się wybrać wzory i połączenia kolorów nadające się do wykorzystania w stylizacjach karnawałowych.
Teraz przedstawię jakich produktów użyłam do poszczególnych wzorników.
Srebrna wężowa skóra.
Dyskotekowe zawijaski
Czerwone róże na czarnym tle
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zaczęła kombinować 😀 i tak powstała róża w dość nieszczęśliwym połączeniu kolorystycznym. Chciałam jednak sprawdzić czy da się odbijać przy użyciu tzw. płytki warstwowej- więc da się 😁
Czas na wnioski. Powinnam chyba zacząć od tego, że mój związek z folią transferową należy do tych toksycznych 😉 Jak bardzo podoba mi się efekt jaki można uzyskać za jej pomocą, tak sprawia mi mnóstwo problemów. Robiłam już kilka podejść do folii, ale to co mi wychodziło nie było satysfakcjonujące. Moyra Foil Polish troszkę mi tą folię odczarował, jednak muszę jeszcze poćwiczyć !!! i koniecznie muszę przetestować hybrydę stemplującą do odbijania folii 😉 Z pewnością dam znać jaki był wynik tychże testów !!!!
Co myślicie o tym produkcie ???
Zapraszam również na mój Instragram
Sprawa pierwsza, wychodzi na to że w dwóch zestawach masz czarny kolor, a wiem że masz czarny i biały ;D
OdpowiedzUsuńPo drugie efekty są mega! Ja jak tylko ogarnę się to też sobie zamówię któryś zestaw do testów ;D
No i sprawa 3, to w takim razie ten zestaw i poprzedni mogą siebie zastępować? Oba nadają się do folii i pyłków? Bo ja już się gubię *.*
Sprawa pierwsza - dziękuję za czujność - poprawione :)
UsuńPo drugie - polecam ;)
Sprawa 3- na to wygląda ! a jestem pewna na 99%, że hybryda do stempli nie widniała w kategorii folii transferowej - jak zamawiałam w listopadzie. Bo o foil polish i pyłkach to wiedziałam ;) nie wiem tylko jak pyłki do wcierania w no wipe ... wstrzymaj się z zakupami do wyniku dalszych moich testów ;)